czwartek, 10 września 2015

fala

Problem jest dużo szerszy i z uwagi na powagę i dalekosiężne skutki należy zachować odpowiedni dystans. Pomimo, że interesują Pana bardziej osobiste dramaty niż polityczne kalkulacje nie powinien Pan grać na emocjach. Czytając niemiecką prasę można poznać także inne aspekty. Nie wszyscy uciekinierzy to rodziny, są też młodzi mężczyźni, którzy w przedziwny sposób mają takie same okaleczania dłoni z zatartymi liniami papilarnymi, wielu z nich jest bez dokumentów i podszywa się pod Syryjczyków. Syryjczycy jadący tym samym pociągiem zwrócili na to uwagę w rozmowie z niemieckim reporterem. Oni rozpoznali po akcencie, że to Irakijczycy, Niemcy nie odróżnią takich niuansów.
Pisze Pan że “Na całe szczęście jest Angela Merkel, która robi to, czego od prawdziwych przywódców należy oczekiwać”. Ja mam odmienne zdanie. Na zlecenie Federalnego Urzędu ds Migracji i Uchodźców w 2014 roku opracowano w językach albańskim, arabskim, rosyjskim, dari, farsi, Patschu i serbskim film propagandowy agitujący do występowania o azyl w Niemczech. Przedstawicie niemieckiego przemysłu deklarowani niedawno, że zagospodarują wszystkich azylantów, niestety nie będą mogli utrzymać obowiązującej stawki minimalnej 8.5 €. Zestawiając to dodatkowo z ilością ofert pracy oferowanej przez Federalny Urząd Pracy, a jest tego ponad milion, mam wątpliwości co do intencji Niemców. Dla chętnych i niedowiarków podaję link do artykułu w Die Welt. . Partia Pracy (przedtem Norweska Partia Pracy) od 1945 do dzisiaj rządziła Norwegią przez 55 lat. Z jej szeregów wywodziło się 10 norweskich premierów w tym obecny. Według różnorodnych rankingów Norwegia plasuje się zawsze wśród krajów najbardziej przyjaznych do życia. Wielkim bogactwem z ropy naftowej Norwedzy dzielą się z najbiedniejszymi krajami Unii Europejskiej, wśród nich jest także Polska.
22 lipca 2011 obóz młodzieżówki tej partii na wyspie Utoya odwiedza dumny przedstawiciel rasy białej, norweski rolnik, skrajny nacjonalista, rasista, autor 2083-Europejskiej Deklaracji Niepodległości i z zimną krwią zabija 69 osób, rani 33, a przedtem wysadzając ciężarówkę pod siedzibą norweskiego premiera, przy okazji zabijając 8 osób.
(z ciekawości, czy cytowana przez ciebie lista gwałtów “popełnianych przez muzułmanów i uchodźców z Afryki” w Szwecji przekracza, no… choćby te 69? )
Paredziesiąt lat wcześniej, niezwykle kulturalny, aryjski, europejski naród białych “nadludzi” daje się ponieść nacjonalistyczno – rasistowskiej fali, wywołuje wojnę, demoluje Europę i przy okazji unicestwia kilkanaście milionów istnień ludzkich w tym znaczny procent w wyniku planowo przeprowadzanej, przemysłowo, eksterminacji.
W powyższych przykładach ludzie innych ras w 100% byli raczej ofiarami, nie sprawcami. Propagandowe filmy hitlerowskie pokazywały środowiska Żydów jako “brudny, zawszony bałagan”.
(każde morderstwo jest złe, ale z czy dało by się w tym przypadku przeprowadzić również jakiś bilans z tymi popełnionymi przez Żydów, muzułmanów, czy Afrykańczyków w Europie, a może nawet na Świecie? – czy szczycąc się i pusząc z racji białego koloru skóry nawet w Europie mamy do tego prawo ? )
Brak organizacji na Keleti nie upoważnia Pana do analogi z eksterminacją Żydów i wywózce do obozu zagłady w Auschwitz. To obrzydliwe i niegodne porównanie i znów granie na emocjach.
Teraz powrócę do, jak to Pan ujął, politycznych kalkulacji. Przyjęcie uciekinierów to dopiero początek. 2.5 miliona czeka w Istambule, w Afryce opuściło domy 15 milionów i szuka sobie nowego miejsca do życia. Czy będziemy w stanie ich wszystkich przyjąć, dać dach nad głową zapewnić środki do życia, umożliwić adaptację. Pamiętać przy tym trzeba, że nie można patrzyć na muzułmanów oczami Europejczyka i z poziomu europejskich wartości. To dwa nie przystające do siebie światy. Mentalność muzułmanów nie pozwala im na integrację ze społeczeństwem ich nowych ojczyzn. Dążą oni do narzucenia swoich zasad, religii i prawa. Skutki odczuwają już państwa które przyjęły wcześniej muzułmanów. Piękna idea multi-kulti nie sprawdziła się. Jest jeszcze jeden aspekt z zakresu tych obrzydliwych kalkulacji politycznych. Zwykli Niemcy piszący na forach chwalą postawę przywódców Grupy Wyszehradzkiej. W Niemczech pojawiają się akty wandalizmu w obiektach przywidzianych do przyjęcia azylantów. Jeśli społeczeństwa zradykalizują się, do władzy dojdą populistyczni nacjonaliści i UE już i tak trzeszcząca w szwach rozsypie się jak domek z kart.